Myślimy i czujemy podobnie jak Ty. Cała ta sytuacja kompletnie nam się nie podoba. Doskonale też wiemy, że taniec i tańczące osoby przeżywają sinusoidę nastrojów, jeśli chodzi o swoją pasję. To chyba normalne. Normalnym jest też fakt, że nie na wszystko mamy wpływ… dlatego skupmy się na tym, na co mamy. Postaramy się podrzucić Ci kilka naszych przemyśleń na temat „ Tańca w tym dziwnym czasie”. Mamy nadzieję, że jeśli masz chandrę, zmienią one choć trochę Twoje spojrzenie na tą sytuacje.
Taniec a kreatywność
Strumień kiedy trafia na skałę nie zatrzymuje się. Opływa ją, szukając nowej drogi pozwalającej mu płynąć dalej w obranym kierunku. To właśnie nazywa się pasją. Tym właśnie jest taniec. Zacznij mi myśleć o ograniczeniu w kategoriach szans, a nie blokad. Być może mała przestrzeń Twojego pokoju, pozwoli Ci stworzyć coś na co nie wpadłbyś nigdy na dużej sali. Eksperymentuj. Z resztą człowiek zawsze osadzony ( dziś to słowo pasuje jak nigdy ) jest w pewnych warunkach, w ramach których musi działać.
Tak jest też dzisiaj i choć te warunki są wysoce nieprzychylne, czy to znaczy, że mamy się zatrzymać ? Bruce Lee powiedział by „Be water my friend”, my może mniej filozoficznie „weź się w garść”, bo to nie koniec świata. Najważniejszymi rzeczami w tańcu są muzyka i Twoje ciało. Na to na pewno masz wpływ, podobnie jak na własne działanie. Więc… DZIAŁAJ. Dla inspiracji podrzucamy Wam dwa video. Pierwsze pochodzi z ogródka naszej Paulina Narożnik drugi zaś powstało w domowym zaciszu naszych dobrych znajomych Anita Sawicka i Piotr Simba Abramowicz Teraz Wasza kolej.
- NIUNIA https://www.instagram.com/p/B_NSfW-nM3O/
- ANITA I SIMBA https://www.instagram.com/p/B-mwWgOnDkX/
Taniec a motywacja
Człowiek to istota społeczna. Potrzebujemy siebie nawzajem, a deficyt drugiego człowieka często objawia się brakiem motywacji do czegokolwiek. Dotkliwie odczuwają to Ci, którzy przyzwyczajeni są do trenowania tańca z innymi na sali. Umiejętność „samotnego” ( nie mylić z samodzielnego ) trenowania bez wątpienia w dzisiejszych czas jest na wagę złota, ale… Jakoś nigdy nie przemawiały do mnie hasła „Ty to masz fajnie, bo umiesz trenować bez ludzi, ja tak nie umiem”. Dla mnie zawsze to były dwie strony tego samego medalu. Bo czym różni się taniec z grupą na sali np. od tego online we własnym pokoju.
W obu przypadkach każdy jest skupiony na sobie, w obu przypadkach ktoś ten trening prowadzi. I choć nic nie zastąpi kontaktu z drugim człowiekiem, to być może pomoże Ci świadomość, że w tym samym czasie tą samą lekcję bierze kilka innych osób. Zdecydowanie wolimy OFFLINE, ale jeśli alternatywą dla ONLINE ma być nic nie robienie, to wybór jest oczywisty. Dla tych bardziej zaawansowanych umiejętność „samotnego” trenowania online pod okiem instruktora, niech będzie krokiem do sensownego SAMODZIELNEGO trenowania w przyszłości. Buduj skille dla budowania skilli.
Horyzont
Taniec to nie wszystko, nawet jeśli dla Ciebie jest najważniejszą rzeczą na świecie. Nasza pasja, często tak mocno nas pochłania, że z powodu prozaicznego braku czasu, ciężko wyjrzeć na poza własne pudełko. A tam czeka wiele świetnych rzeczy i nie mówimy tutaj o abstrakcjach typu skok ze spadochronu. Mówimy o „rzeczach” komplementarnych, bardzo mocno z tańcem powiązanych. Jeśli więc cierpisz na nadmiar wolnego czasu zagłęb się w jedną z naszych trzech propozycji poniżej, a najlepiej wszystkie. To dobry czas na naukę i poszerzanie horyzontów.
- Stretching – wszyscy znamy przysłowiowe „rozciąganko”, co bardziej obyci podzielą stretching na dynamiczny i statyczny. To jednak wierzchołek góry lodowej bo metod rozciągania mięśni jest conajmniej kilka. Jeśli wciąż rozciągasz się a rezultaty są takie sobie, może warto zagłębić się w ten temat.
- Rolowanie – pomimo, że rolki do masażu biją rekordy sprzedaży, to wciąż obserwując jak niektórzy wykonują zabieg rolowania, można mieć wątpliwości nad sensem takiego zakupu. Naucz się właściwie rolować, a Twoje wymęczone tańcem ciało bardzo Ci podziękuje.
- Stabilizacja – taneczny świat uszkodzonymi kolanami słynie. Warto więc zapoznać się z podstawowymi ćwiczeniami stabilizującymi szczególnie właśnie kolana czy staw skokowy tym bardziej, że większość z nich można wykonać we własnym domu.
Do brzegu
Tak wiemy, że jest ciężko, ale świat nigdy nie był idealny. O tym jak sobie poradzimy z sytuacją w kontekście TAŃCA zadecyduje nasze podejście. Mamy nadzieję, że nasz wpis w jakimś stopniu pomoże się Wam z nią zmierzyć. Te parę słów powyżej, to zaledwie wierzchołek góry lodowej i na pewno nie wyczerpuje tematu. Dlatego zachęcamy Was do podzielenia się Waszymi przemyśleniami. Bez obaw, być może dla kogoś będą one cenną wskazówką, nawet jeśli Wam wydają się banalne.
Ps. Tekst powstał w czasie kiedy w ramach lockdown-u studia taneczne zostały zamknięte na 3 miesiące. Na szczęście obecnie działamy w realu więc jeśli masz ochotę to zajrzyj do naszego GRAFIKU.
Pozdrawiamy
SDA Crew